Jak wyglądał pojedynek Alcaraza z Fritzem?
Spotkanie odbyło się 11 lipca 2025 roku na słynnym Centre Court w All England Club. Warunki były trudne – słońce prażyło, a powietrze wydawało się gęste. W takich okolicznościach oba zestawy pierwsze były bardzo wyrównane. Alcaraz otworzył partię mocnym serwisem i wygrał pierwszą setkę 6‑4.
Fritz, piąty seed, nie dał się tak łatwo zniechęcić. W drugiej setce złapał rytm, przełamał serwis Alcaraza i doprowadził do 5‑7. To dało mu duży impuls i w trzeciej setce hiszpański młodec musiał pokazać, że potrafi wrócić do gry po porażce. Dzięki kilku precyzyjnym uderzeniom i agresywnemu forehandowi udało mu się odrobić 6‑3.
Czwarta setka stała się prawdziwym dramatem. Obaj gracze wymieniali breaki, a wynik doprowadził do tie‑breaka. Fritz miał dwa set‑pointy przy 6‑4, ale Alcaraz nie dał się złamać – wygrał cztery kolejne punkty i zamknął setkę 7‑6(6). Cały mecz zakończył się po 2 h 48 min, a zwycięzcą został Wimbledon 2025 o jeden set krótszy niż początkowo prognozowano.
Statystyki pokazały, że Fritz zadał więcej zwycięskich uderzeń (44 do 38) i serwował więcej asów (19 do 13), ale Alcaraz miał wyższą skuteczność pierwszego serwisu – 88 % punktów wygranych. To właśnie spokój w kluczowych momentach i zdolność do podjęcia ryzyka, gdy wszystko było na szali, przesądziło o wyniku.
Co dalej w turnieju?
Po wygranej Alcaraz zapewnił sobie miejsce w finale, w którym spotka się albo z numerem 1 świata Jannikem Sinnerem, albo z dwukrotnym mistrzem, Novakiem Djokovićem. Wcześniej hiszpański zawodnik pokonał Djokovica w finałach Wimbledon 2023 i 2024 oraz zwyciężył w pięciozestawowym meczu z Sinnerem na French Open w maju.
Dla Fritz’a ten półfinał był jednocześnie najbliższą szansą na wrzucenie amerykańskiego nazwiska w finał Wimbledon od czasów Andy’ego Roddicka w 2009 roku. Mimo porażki amerykański zawodnik zyskał szacunek za walkę i udowodnił, że potrafi konkurować z najlepszymi.
Transmisje meczu były dostępne na oficjalnych platformach Wimbledon oraz w głównych stacjach sportowych. Fani mogli oglądać pełne powtórki oraz skrócone highlighty na stronie turnieju i w aplikacjach streamingowych. Materiały wideo ukazywały najciekawsze wymiany, a także reakcje obu zawodników po zakończeniu meczu.
Alcaraz po meczu podkreślił, że warunki były trudne i że grał pod presją, ale udało mu się zachować spokój i myśleć jasno. Jego triumf podnosi poprzeczkę dla młodych talentów, a perspektywa trzeciego z rzędu tytułu Wimbledon już teraz przyciąga uwagę całego świata tenisa.
Napisz komentarz