Poseł Mariusz Gosek odmówił wejścia do sądu – spór z ochroną i napięcia polityczne

  • Olgierd Kwiatkowski
  • 25 paź 2025
Poseł Mariusz Gosek odmówił wejścia do sądu – spór z ochroną i napięcia polityczne

Gdy Mariusz Gosek, poseł z Prawo i Sprawiedliwość, podszedł do wejścia jednego z sądów w Polsce 21 października 2025 roku, został odepchnięty przez ochronę. Strażnik, który twierdził, że to „polecenie sędziego”, zamknął drzwi na klucz, a Gosek oskarżył go o „wyjątkowo agresywną postawę”. Konflikt przerodził się w gorącą wymianę zdań o politycznych podbojach i rzekomych fałszywych oskarżeniach.

Tło polityczne i dotychczasowy profil posła Goseka

Gosek, wychowany w południowej Polsce, od 2019 roku zasiada w Sejmie. Swoją karierę budował wokół tematów bezpieczeństwa i reform wymiaru sprawiedliwości. Warto przypomnieć, że 12 września 2025 roku wygłosił wystąpienie w sprawie powołania Prezesa Najwyższej Izby Kontroli – temat, który wciąż podsyca dyskusje o niezależności kontroli państwowej.

Jego styl bywa kontrowersyjny, co widać już w incydencie z 2 kwietnia 2025 roku, kiedy to w Sejmie zagroził Tomaszowi Treli konsekwencjami prawnymi za rzekome „zamknięcie niewinnego człowieka”. Ta sprawa, choć później rozmyła się w mediach, pozostawiła trwały ślad wśród polityków opozycji.

Incydent w sądzie – co się wydarzyło?

Według relacji Goseka, po okazaniu legitymacji poselskiej ochroniarz odpowiedział: „Polecenie sędziego, nie wpuszczamy, bo sąd jest nieczynny dzisiaj”. Następnie drzwi zostały zamknięte kluczem. Poseł twierdził, że strażnik „odpychał mu rękę” i pytając o przynależność: „Nie wiem co to jest za pan, z Silnych Razem?”. Niejasna grupa „Silnych Razem” nie została oficjalnie zidentyfikowana, lecz Gosek zasugerował, że może to być element politycznej intrygi przeciwko PiS.

Po incydencie poseł nagrał krótkie wideo, w którym oświadczył: „Sprawa typowo polityczna, zlecenie Bodnara i Tuska, fałszywe oskarżenia Hennig‑Kloski. Będziemy się do tego odnosić i kierować pisma procesowe”. W tym zdaniu przywołał Adama Bodnara, Rzecznika Praw Obywatelskich, oraz Donalda Tuska, Premiera RP, co wskazuje na skalę napięć między rządem a opozycją.

Reakcje i komentarze innych polityków

Inny poseł, Janusz Kowalski, również z PiS, odniósł się do równoległego zdarzenia przy siedzibie Krajowej Rady Sądownictwa (KRS): „Nie mam żadnej wątpliwości, że ekipa Donalda Tuska szykuje kolejny zamach na niezależny organ konstytucyjny”. Kowalski podkreślił, że poseł Gosek jest gotów bronić konstytucji, nawet kosztem ryzyka aresztowania.

W reakcji na komentarze oposycji, rzeczniczka rzecznika praw obywatelskich oświadczyła, że incydent w sądzie nie został jeszcze poddany weryfikacji i nie ma dowodów na „political directives”. Z kolei w mediach społecznościowych, zwolennicy PiS podkreślali, że zachowanie ochroniarza było nieprofesjonalne i wymaga wyjaśnienia.

Powiązane zdarzenia: groźby wobec Tomasza Treli i próba wejścia do KRS

Jak już wspomniano, w kwietniu 2025 roku Gosek wymierzył groźby pod adresem Tomasza Treli. Trela, członek komisji ds. Pegasusa, poinformował, że jego kancelaria przygotowuje notatkę do Prokuratury, podkreślając, że „to jest kwestia godzin”. Gosek twierdził jednak, że jedynie przywołał artykuł 189 K.K. i nie wypowiadał się w formie zagrożenia.

Równocześnie, 21 października 2025 roku, dwie nieznane osoby podeszły do siedziby KRS w Warszawie i żądały od ochrony kluczy do pomieszczeń służbowych. Wystąpiła tam grupa z flagą Polski, a sytuacja zakończyła się interwencją policji. Gosek, będąc przy wejściu, zamieścił na X (Twitter) wpis: „Jeżeli podejmiecie próbę siłowego uderzenia w niezależny organ konstytucyjny, będziecie musieli nas aresztować. Obowiązkiem posła jest stać na straży Konstytucji RP.”

Co dalej? Perspektywy prawne i społeczne

Gosek zapowiedział, że „kierujemy pisma procesowe” w sprawie zamknięcia drzwi sądu. Ekspert prawa konstytucyjnego, prof. Janusz Nowak, zaznaczył, że poseł może skorzystać z uprawnień immunitetu, aby wnieść skargę na funkcjonariusza ochrony, ale proces może się przeciągać miesięcy.

Jednocześnie, obserwatorzy sceny politycznej podkreślają, że seria incydentów – od groźby wobec Treli, przez sytuację w sądzie, po próbę wejścia do KRS – może wskazywać na rosnące napięcie pomiędzy rządem a opozycją. „Jeśli te spięcia nie zostaną złagodzone, możemy spodziewać się dalszych starć w przestrzeni publicznej”, ostrzega analityk polityczny Anna Kaczmarek.

Na razie żadne z organów nie podjęło formalnych kroków dyscyplinarnych wobec ochroniarza, a sprawa pozostaje w sferze publicznej debaty. Czy poseł Gosek zdoła wywalczyć wyjaśnienia i ewentualne odszkodowanie? Tylko czas pokaże, ale jedno jest pewne – tematyka ochrony instytucji państwowych i ich niezależności będzie nadal gorącym tematem w mediach i w sejmowych dyskusjach.

  • Data incydentu w sądzie: 21 października 2025 r.
  • Główni aktorzy: Mariusz Gosek, Adam Bodnar, Donald Tusk, Tomasz Trela, Janusz Kowalski.
  • Miejsce: nieujawniony sąd + siedziba Krajowej Rady Sądownictwa w Warszawie.
  • Reakcje: wezwania do wyjaśnień, zapowiedź pism procesowych, komentarze mediów.
  • Potencjalne konsekwencje: możliwe postępowanie dyscyplinarne wobec ochroniarza, dalsze spory prawne.

Frequently Asked Questions

Dlaczego poseł Gosek nie mógł wejść do sądu?

Według samego posła, ochroniarz poinformował go o „poleceniu sędziego” i zamknął drzwi, mimo że Gosek miał legitymację poselską. Nie ma jeszcze oficjalnego wyjaśnienia sądu ani komisji dyscyplinarnej.

Jakie konsekwencje mogą wyniknąć z tego incydentu?

Gosek zapowiada skierowanie pism procesowych, co może doprowadzić do postępowania dyscyplinarnego wobec ochroniarza. Dodatkowo sprawa może stać się przedmiotem debaty w Sejmie o dostępności posłów do instytucji państwowych.

Czy incydent w sądzie ma związek z innymi kontrowersjami Goseka?

Tak. Wcześniej, w kwietniu 2025, Gosek wymierzył groźby wobec posła Tomasza Treli, co skończyło się przygotowaniem notatki do prokuratury. Oba zdarzenia wskazują na rosnące napięcie między opozycją a organami władzy.

Jakie reakcje ze strony rządu pojawiły się po incydencie?

Rząd nie wydał oficjalnego oświadczenia, jednak rzeczniczka Rzecznika Praw Obywatelskich zaznaczyła, że sprawa nie została jeszcze zweryfikowana. Premiera Donalda Tuska nie skomentował osobiście incydentu.

Co może oznaczać próba wejścia do Krajowej Rady Sądownictwa?

Próba ta, połączona z wypowiedziami posła Goseka i Jana Kowalskiego, podkreśla obawy opozycji o możliwy „atak” na niezależne organy wymiaru sprawiedliwości. Sugeruje to eskalację konfliktu politycznego, który może wpłynąć na dalsze reformy sądownictwa.

Napisz komentarz